93.000 złotych. Tyle trzeba zapłacić za nowe Renault Talisman

Artykuł z dnia: Dzisiaj

Adam Kowalczyk

[email protected]

Kliknij i udostępnij ten materiał dalej!

Musisz to przeczytać

Wiemy, ile zapłacisz za serię 7

Nowe katalogi.

NSX drugiej generacji sprzedaje się doskonale

Nie bez powodu.

X1 pojawiło się na rynku. Jest świetne

Doskonała bryła.

Opel pochwalił się nową Astrą

Jest znacznie lżejsza.

Nowy Jaguar XE także w Polsce

Mamy oficjalne ceny.

Nowe M3 za kilka lat. BMW nie zdradza szczegółów

Komentarze i analizy | Komentarze: 2

W zagranicznych mediach pojawiają się pierwsze informacje na temat nowej generacji modelu M3. Pod maskę może trafić silnik o mocy 500 KM.

(Fotografia) Materiały prasowe producenta

Renault pochwaliło się pierwszymi oficjalnymi cennikami Talismana - głównego konkurenta Skody Superb, VW Passata i Forda Mondeo. Jak francuski sedan wypada na tle swojej konkurencji?

Najtańszy Talisman za niespełna 93.000 złotych

Renault zdecydowało się na odcięcie się od marki Laguna - zresztą nie bez powodu. Mimo że auto nie sprawiało większych problemów technicznych, a większość negatywnych komentarzy na temat tego auta wynikała przede wszystkim bezkluczykowego systemu otwierania, którego karta nierzadko ulegała awariom (a wyrobienie nowej był znacznym wydatkiem). Talisman przy tym znacznie większy, bardziej przestronny we wnętrzu, a przy tym jego sylwetka nie odbiega od bezpośredniej konkurencji w segmencie D.

W podstawowej konfiguracji Talismana można mieć już za 92.900 złotych w wersji Energy dCi 110. W sumie do dyspozycji klientów Francuzi oddali dwie jednostki benzynowe 150 oraz 200 KM oraz 4 jednostko wysokoprężne - 110, 130, 130 oraz 160 KM. Najwięcej trzeba zapłacić za 200-konną benzynę - tutaj cennik otwiera się kwotą 144.400 złotych.

Gdyby to od nas zależała decyzja, w jaki sposób zagospodarować kwotę około 100.000 złotych w segmencie D, to my zdecydowalibyśmy się mimo wszystko na Hondę Accord 2.0 l VIII generacji. Co sądzicie?

Korekta publikacji: Pawlos_1981

  Czy wiesz, że? 160.000 złotych za nowego Jagara XE [premiery motoryzacyjne]

Komentarze naszych użytkowników

Profil: gość

Też zdecydowałbym się jednak na Hondę - sam mam poprzednią, tj. VII generację i jestem z tego auta bardzo zadowolony. Może i w środku to nie jest VW Phaeton albo BMW serii 5, ale i tak nie mam absolutnie żadnych powodów do narzekań. Fajnie się prowadzi, jednostka napędowa mocna, elastyczna, świetnie wkręca się na obroty, a przy tym nie sprawia żadnych problemów mechanicznych. Wcześniej jeździłem autami grupy VAG i myślałem, że to już absolutnie wszystko, czego mogę doświadczyć. Myliłem się, Honda Accord to doskonałe auto i szkoda, że nie będzie już produkowane przez Japończyków. Pozdrawiam.

Profil: gość

Talisman wygląda naprawdę dobrze i powiem szczerze, że nawet nie spojrzałbym na Skodę ani VW - tam są silniki TDI i TSI, które nie grzeszą trwałością, a jak dodać do tego jeszcze DSG, to już w ogóle robi się lipa. Według mnie Renault odrobiło pracę domową i ich Talisman naprawdę fajnie się prezentuje. Przede wszystkim wizualnie nie odstaje od reszty, a tego się bałem zanim auto zostało oficjalnie pokazane prasie motoryzacyjnej. Krzysiek_1988.

Przykro nam, dodawanie nowych komentarzy nie jest możliwe.

To też warto przeczytać

Chevrolet przygotował coś specjalnego. To nowe Camaro

Komentarze i analizy | Komentarze: 1

Jeśli nigdy nie przepadałeś za konwencjonalną wersją Camaro, to wydanie w wersji Convertible spełni twoje oczekiwania.