455 KM pod maską. To nowe
Camaro w wersji Convertible

Artykuł
z dnia: Dzisiaj
Adam Kowalczyk
[email protected]

Kliknij i udostępnij ten materiał dalej!

Musisz to przeczytać
Wiemy,
ile zapłacisz za serię 7
Nowe katalogi.
NSX
drugiej generacji sprzedaje się doskonale
Nie bez powodu.
X1
pojawiło się na rynku. Jest świetne
Doskonała bryła.
Opel
pochwalił się nową Astrą
Jest znacznie lżejsza.
Nowy
Jaguar XE także w Polsce
Mamy oficjalne ceny.

Nowe M3 za kilka lat. BMW
nie zdradza szczegółów

Komentarze i analizy | Komentarze:
2
W zagranicznych mediach
pojawiają się pierwsze informacje na temat nowej
generacji modelu M3. Pod maskę może trafić
silnik o mocy 500 KM.




|
|

(Fotografia) Materiały
prasowe producenta
Gdyby miało się
okazać, że konwencjonalna wersja Camaro to dla
ciebie zdecydowanie zbyt mało, jest on - Camaro
Convertible z automatycznie składanym dachem i
455 KM pod maską w swojej najmocniejszej
konfiguracji.
Dach możesz składać przy
prędkości nawet 50 km/h
Camaro Convertible to to samo
sportowe coupe, co wersja podstawowa - z tą
różnicą, że teraz do dyspozycji kierowcy jest
automatycznie składany dach. Za pomocą jednego
przycisku możesz zdecydować, czy chcesz osłonić
się przed deszczem i piekącym słońcem, czy
poczuć wiatr we włosach i to przy prędkości
nawet 50 km/h, co w tej klasie wcale nie jest
takie oczywiste.
Mimo że wersja Convertible
może pochwalić się m.in. dodatkowymi
wzmocnieniami podłogi i progów, auto jest i tak
tylko niewiele cięższe od wersji bazowej, a co
za tym idzie - gwarantuje równie dobre osiągi.
Przyszli klienci mogą
zdecydować się na kilka jednostek napędowych, a
w tym: 2.0 l Turbo o mocy 275 KM, 3.0 l o mocy
335 KM lub też 6.2 l V8 o mocy 455 KM.
Auto jest już dostępne w
sprzedaży.
Korekta publikacji:
Pawlos_1981

Czy wiesz, że? 160.000
złotych za nowego Jagara XE
[premiery motoryzacyjne]

Komentarze naszych
użytkowników Profil:
gość
Całkiem spoko - pewnie cenowo też nie jest źle.
Tylko mu tutaj w Europie musimy zadowalać się
albo silnikami trzycylindrowymi 1.5 litra, albo
płacić krocie za jakieś podstawowe 3.0 l V6.
Szkoda, że tak wygląda motoryzacja na Starym
Kontynencie, ale na to już po prostu nie ma
wpływu - Unia Europejska tak ciśnie producentów,
że co by nie robili, to i tak nie ma co liczyć,
że po polskich drogach będziemy jeździli autami
z naprawdę dużymi i mocnymi jednostkami
napędowymi. Pozdrawiam serdecznie, Paweł
Antosiewicz
Profil: gość
Camaro to marzenie z lat mojego dzieciństwa -
zawsze mi się podobało, a nowa generacja wygląda
niesamowicie. Gdybym mieszkał w Warszawie, to
bym wynajął sobie taką brykę nawet na 1 dzień,
żeby móc się nacieszyć głębokim bulgotem
jednostki V8, ale niestety jestem ze Słupska i
tutaj wypożyczenie takiego auta nie jest możliwe
nawet nie wiadomo jak bardzo bym się nie starał.
Przykro nam, dodawanie nowych komentarzy nie
jest możliwe.

To też warto przeczytać
Chevrolet
przygotował coś specjalnego. To nowe Camaro
Komentarze i analizy | Komentarze:
1
Jeśli nigdy nie przepadałeś
za konwencjonalną wersją Camaro, to wydanie w
wersji Convertible spełni twoje oczekiwania.


|
|

Mondeo
to zbyt mało? Ford zaprezentował nowego Taurusa »
Komentarze i analizy | Komentarze:
2
Nowa generacja Forda Taurusa będzie napędzana
jednostką benzynową o pojemności 2.7 l V6.
Klienci Forda będą usatysfakcjonowani także
projektem wnętrza oraz komfortem jazdy.



|